W konfliktowych okolicznościach spraw rozwodowych nietrudno o sprzeniewierzenie majątku rodziny. Dotyczy to przede wszystkim środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych, w szczególności, jeśli tylko jeden z małżonków ma do niego wyłączny dostęp albo jeśli blokuje go nagle drugiemu twierdząc, że to jego konto.
Sposoby są, ale trzeba działać szybko, bo nawet jeśli z czasem ustanie wspólność majątkowa, to może się okazać, że owszem środki pieniężne stanowiące dotychczas majątek wspólny podlegają rozliczeniu, wydatki i nakłady zwrotowi, ale egzekucja postanowienia o podziale będzie znacznie utrudniona. Inna sprawa, że dostęp do środków potrzebny jest tu i teraz.
Zgodnie z art. 58 § 3 k.r.o., na wniosek jednego z małżonków sąd w wyroku orzekającym rozwód może dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu. Wszyscy praktycy wiedzą, że przeprowadzenie podziału majątku dorobkowego, o ile nie zostało uzgodnione pomiędzy stronami zdarza się to niezwykle rzadko i sąd może odmówić rozstrzygania kwestii podziału majątku, nie pozostawiając stronom prawa do zaskarżenia takiej decyzji.
Niemniej jednak, na tej podstawie można oprzeć żądanie zabezpieczenia i uzyskać to zabezpieczenie już w trakcie postępowania rozwodowego np. poprzez ustanowienie zakazu zbywania środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym.
Możliwe jest też odrębne powództwo o przywrócenie naruszonego posiadania tj. przywrócenie uprawnień (dostępu) do rachunku bankowego, także ze stosownym wnioskiem o zabezpieczenia na czas trwania postępowania.
Im szybciej zainteresowany przystąpi do starań o sądowy podziału majątku tym lepiej. Postępowania rozwodowe trwają bowiem długo, a dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego można dzielić majątek dorobkowy (wtedy bowiem formalnie ustaje wspólność majątkowa). Dostępną dla stron alternatywą jest powództwo o ustanowienie rozdzielności majątkowej.
W przypadkach skrajnych, kiedy zachowanie małżonka nacechowane jest umyślnością i złą wolą w grę wchodzą też instrumenty karne w postaci zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia stypizowanego w art. 284 k.k. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, które znalazło odbicie m.in. w wyroku z dnia 6 czerwca 2018 roku w sprawie o sygn. akt IV KK 201/18, składniki majątku wspólnego mogą stanowić przedmiot przestępstwa przywłaszczenia przez małżonka jeszcze w trakcie trwania małżeństwa, np. kiedy dochodzi do ich zabrania lub ukrycia, tak aby nie mogły być przedmiotem podziału majątku wspólnego.